8 marca 2014

DZIEŃ KOBIET

Kochane baby, ach! te baby
człek by je łyżkami jadł - bul, bul, bul, bul...
Tęgi chłop, co lekko w ręku łamie sztaby,
względem baby jest tak, jak dziecko, całkiem słaby.
Baby, ach! te baby, czym by bez nich był ten świat...
Co tu grać, co tu kryć, spróbuj bez baby żyć,
gdy ci uda się taka sztuka, toś jest chwat. 




Wspaniałe, niepowtarzalne Panie!
Spełnienia wszystkich marzeń,
zadowolenia z siebie,
radości życiowej
i aby każdy kolejny dzień
był Dniem Kobiet
życzę Pan Marian i wszyscy Panowie z bloga
 

67 komentarzy:

  1. Jedna z tych "docenionych "j.w. serdecznie dziękuje p.Marianowi i wszystkim panom z bloga:-)
    Ps.Ta róża jest niepowtarzalna z kroplami rosy na płatkach ...
    Anna M.Z.

    OdpowiedzUsuń
  2. Były na blogu różne kwiaty, ale tak pięknej róży to jeszcze nie było!
    Nawet kultowy goździk przy niej wysiada!
    Wiadomo, Marian, to marka sama w sobie.
    Dziękuję za życzenia prosto od serca.
    Kobieta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Drogie Panie,
    trzeba pomyśleć o rewanżu, Panowie też mają swoje święto, i to już niedługo, 10 Marca, na 40. Męczenników.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nie!!!!
      Ja już mam dość świętowania w corocznym schemacie - panie przygotowują pyszności a panowie "łaskawie" wcisną im kwiatuszka w te spracowane łapeczki
      Jak dzisiaj zobaczyłam kobiety z siatami w obu łapkach ranną porą bo muszą "przygotować się" na życzenia to im współczułam stania przy garach a potem jeszcze " na zmywaku" z bolącym kręgosłupem...
      Załatwiłam moich panów w pięknym stylu - zaprosiłam na pizze którą zjadłam ze smakiem i przyjemnością bo nie musiałam nikogo "obsługiwać" no i mogłam sobie "siedzieć i pachnieć".
      Tak świętuję MOJE święto od paru ładnych lat.:)
      W poniedziałek złożę życzenia swoim chłopakom i mąż zaprosi mnie na meksykańskie burritos / uwielbiam !!!/
      Koszty śmieszne / porcja- 20 zł + lampka wina/ a ja zaoszczędzę swoje zdrowie i kręgosłup :)))))))
      Polecam prrzełamanie stereotypu !!!!

      Usuń
    2. Wiesz,że masz rację od 1922r.!!! Moja Pra-Pra Babunia mawiała: "synkowie i wasze kochane,zostawcie mnie całą,bo dzisiaj wasze sprzątanie". Wrócę... do Nas! Jutro odlot.Niestety!Opowiem więcej Moim,naszym Wspaniałym dziewczynom dopiero w lipcu ...Pa XS

      Usuń
    3. 20:21
      Pooooooooooooopieram w całej rozciągłości. Kto zapłacił za te pizze? Mam nadzieję, że nie Ty.

      Usuń
    4. 22:44
      Za pizze zapłaciłam oczywiście ja :)
      No ale kwiaty to już chłopaki / mąż, syn,wnuk / kupili ha,ha,ha,ha :)

      Usuń
    5. 23:53
      Musisz nad nimi jeszcze popracować. Przy płaceniu rachunku każdy powinien się dorzucić, tyle ile na niego wypada plus parę groszy więcej, aby pokryć opłatę za Ciebie, wtedy byłabyś 100% Gość! Ale chociaż dobrze, że przy garach nie stałaś jak gejsza niedzisiejsza.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Drogi Marianie i wszyscy Panowie z bloga,
    Dziękuję za wspaniałe życzenia oraz za tę czerwoną różę z połyskującymi "brylancikami" cudownie przepiękną !!!!!!
    Pozdrawiam wszystkich Kolegów, którzy nam - koleżankom z bloga dobrze życzą - Daniela

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję .pozdrawiam i życzę zdrowia .

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję wszystkim Panom z bloga i serdecznie pozdrawiam Irena z Lubuskiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za piękną różę H.A

      Usuń
    2. Dziękuję panom z bloga WB z lubuskiego.

      Usuń
  7. Bardzo dziękuję p. Marianie i wszystkim Panom z bloga ANNA
    .

    OdpowiedzUsuń
  8. Krystyna20088 marca 2014 18:26

    Serdeczne podziękowania wszystkim PANOM za pamięć i życzenia.
    Pozdrawiam Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie dziękuje Panom z bloga :):) i serdecznie pozdrawiam.
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzień dobry, mam nie typowe pytanie za które bardzo przepraszam ale już się pogubiłam.
    Złożyłam w ZUSie 20 lutego wniosek oraz potrzebne zaświadczenia i odpis wyroku z SA. Czy ktoś z Państwa wie jaki jest limit i jeżeli go przekroczę np o 10.000 zł to czy muszę tą kwotę oddać czy jakiś procent.
    Proszę o wyjaśnienie za co bardzo dziękuje. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam ale bardzo niejasno zadałaś pytanie.
      O co ci właściwie chodzi ???
      Chodzi ci o podatek od dochodów za rok 2014 ???
      Jeżeli tak to będziesz płaciła 32% podatku od NADWYŻKI o którą przekroczysz próg podatkowy.
      Jak wiesz są dwa progi podatkowe od dochodów:
      18% i 32%.



      Usuń
    2. dochód roczny za 2014r w wysokości POWYŻEJ 85 tys będzie opodatkowany 32%

      Usuń
    3. c.d. skopiowałam specjalnie dla ciebie :)

      "W 2014 roku nadal będą obowiązywać dwa progi podatkowe.

      Pierwszy próg ma wynosić 18 procent. Będzie on dotyczył dochodów, których wysokość nie przekroczy 85.528 zł.

      W drugi próg podatkowy – na poziomie 32 procent – wpadną natomiast te osoby, których roczny dochód będzie wyższy niż 85.528 zł."

      W przybliżeniu możesz sobie już dzisiaj obliczyć czy po odzyskaniu zaległych i odsetek przekroczysz próg podatkowy.
      Zsumuj swoje teoretyczne przychody i porównaj z kwotą "progową".
      Podatek 32% tylko zapłacisz od "nadwyżki" czyli różnicy między twoim dochodem a kwotą 85.528 zł.
      Moja odpowiedź jest bardzo ogólna ale tak to mniej więcej możesz sobie przeliczyć :)

      Usuń
    4. Podaję link dla ciebie - możesz poczytać więcej i dokładniej :)

      http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/progi-podatkowe-2012-znamy-stawki.html

      Usuń
    5. Kochani bardzo dziękuje za odpowiedź.
      Czy zrozumiałam dobrze że np:
      jak nadwyżka jest 15.000 zł to od tej kwoty zapłacę 32 % podatku?
      Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuje za podane też linki.
      Pozdrawiam:))

      Usuń
    6. Dobrze zrozumiałaś :)
      Najlepiej wypełnij sobie formularz PIT "na brudno" z przypuszczanymi kwotami dochodu i zorientujesz się ile mniej więcej będziesz musiała oddać fiskusowi.

      Usuń
    7. Witam, ja też mam problem, otóż otrzymałam PIT z ZUSu i z etatu gdzie dochód mój wynosi w 2013 roku łącznie 93.823,40 ( w tym jest jubileusz 40 lecie) jak wyliczyłam to przekroczyłam próg o 8.295,40 czyli to razy 32 % + zwrot ok 2.655 zł czy dobrze liczę.
      Proszę mądre osoby o wypowiedź. Pozdrawiam

      Usuń
    8. 21:29,
      oczywiście wiesz, jak się rozlicza PIT-37 i piszesz o kwocie będącej podstawą obliczenia podatku, czyli o dochodzie po odliczeniach (m.in. po odjęciu składek na ZUS i innych odliczeń od podstawy opodatkowania)? Potem jeszcze od podatku odejmuje się składkę na NFZ i ewentualne ulgi, no i odprowadzone zaliczki na podatek. Przepraszam, że piszę o elementarzu, ale napisałaś o dochodzie, a nie o kwocie będącej podstawą obliczenia podatku.

      Usuń
    9. 21:53
      Zdaję sobie sprawę, że w tym temacie jestem zielona.
      Otóż ( Przychód) 63.214,01
      (koszt uzyskania przychodów) 1.335,00
      (Dochód) 61.879,91 (zaliczka pobrana) 7.091
      (składki na ubezp społ)5.796,57
      (skł na ubez zdr) 2.909,62
      z ZUSu
      (przych doch) 30.609
      (zal) 2626
      (skł na ubezp zdr) 2372,25
      (podatek) 2581

      razem 93.823,01 - 85.528 =8.295 x32% = 2.655 zł
      Czy tak ma być?
      To jest jak wspomniałam za 2013 r i jak wiem przekroczenie progu w 2014 roku też czeka nas 32%.
      Jeszcze raz DZIĘKUJE.
      pozrawiam

      Usuń
    10. Ja z innej beczki, może ktoś wie czy w rozliczeniu rocznym za 13 rok zgłaszamy wydatek za usługę prawnika w SN? Jest to kwota np 2400 zł.
      pozdr:))

      Usuń
    11. Anonimowy z 8 marca 2014 19:41
      Odsetki nie stanowią dochodu opodatkowanego, ich nie doliczasz do przychodu

      Usuń
    12. Dla rozliczających nadwyżki I. progu podatkowego.

      Wyznanie podatkowe

      Krótkie ostrzeżenie,
      Proszę Pań,
      na początek:
      to wiersz nie dla dzieci
      ani niewiniątek!

      Gdy więc jest jakieś dziewczę
      cnotliwe w tym tłumie,
      to niech chociaż udaje,
      że nic nie rozumie.

      Otóż angielski pewien lord,
      deputowany z miasta York,
      pragnąc uzdrowić publiczne finanse
      poprzez najbardziej prywatne romanse -
      wystąpił z projektem
      nowego podatku
      od tzw. cielesnego aktu.
      Bez ulg.
      Bez zniżek.
      Bez żadnej klauzuli -
      na twardej zasadzie:
      kto tuli - niech buli!
      W Anglii ten podatek
      nie przyjął się jeszcze -
      deficyt mu grozi.
      Przez klimat i dreszcze.
      Sądzę wszak, proszę Państwa,
      że dojrzały warunki
      i sytuacja już do tego dorosła,
      by przenieść ten projekt
      na nasze stosunki!
      (Z ulgami, rzecz jasna, dla rzemiosła.)
      W finansach - wiadomo - drętwota.
      Cały resort bez forsy się miota...
      A niech coś i zakochane parki
      zrobią dla dobra gospodarki!
      Od finansowej niech chroni nas klęski
      zacny patriotyzm
      pozamałżeński!
      Niech stanie się jasne
      dla każdego mężczyzny,
      co winien czynić dla dobra Ojczyzny,
      a zobaczycie,
      jak rozkwitnie wspaniale
      Referat Erotyczny
      w Finansowym Wydziale.
      Wszak mamy p i ę c i o r a c z k i,
      że skromnie napomknę,
      więc coś jednak w tym kraju
      robimy na piątkę!
      Doprawdy, proszę Państwa,
      ten projekt mnie urzekł...
      I nie trzeba kontrolerów
      pchać ludziom do łóżek.
      Nikt nic nie zatai -
      wierzę w to głęboko:
      każdy sam się przyzna,
      jaki z niego Nabokow.
      Zapłaci.
      Dumą będzie dla starego drania
      to, że jeszcze w wieku
      jest - pokwitowania.
      Ja sam -
      jako patriota oraz bawidamek -
      deklaruję dodatkowe pieszczoty...
      Na Zamek!

      Usuń
    13. Do 22:28,
      Opierając się na podanych przez Ciebie danych - podstawa obliczenia podatku wynosi 86691 zł i 44 grosze (suma przychodów z pracy i z ZUS pomniejszona o koszty uzyskania przychodu i o składki na ZUS). Drugi próg podatkowy przekroczysz więc zaledwie o 863 zł i 44 grosze i tylko od tej kwoty liczysz 32%. ;)

      Wypełnij sobie na próbę PIT-37:

      http://www.finanse.mf.gov.pl/documents/766655/6012669/Form-PIT-37-listop-2013.pdf

      Usuń
    14. Anonimowy z 8 marca 2014 22:28
      Do
      Anonimowy 9 marca 2014 00:41

      Jeżeli to jest prawda - chodzi o obliczenie moich dochodów j.w. to się bardzo cieszę za co SERDECZNIE DZIĘKUJĘ :)
      Pozdrawiam b.b.ciepło :)

      Usuń
  11. Dziękuję serdecznie wszystkim Panom z naszego bloga za życzenia i taki ładny cytat z piosenki o babach. Również za niezwykłą czerwoną różę.
    Pozdrawiam.
    Halina 47.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój Dzień Kobiet

      Dzień Kobiet idzie...
      Czas już przeto
      (jako że sprawę się docenia)
      raz zastanowić się nad kobietą.
      Po męsku:
      bez zastanowienia!
      Bo kobieta - to problem.
      Lecz gdym do problemu
      chciał podejść raz bez uprzedzeń,
      wtedy - nie wiem czemu -
      problem zmierzył mnie wzrokiem
      niechętnie i srogo
      i tyle wiem o problemie,
      że miał koński ogon.
      I jak tu znaleźć spokój,
      gdy po Polsce hasa
      tych problemów - problemów
      wokół cała masa...
      Tę obojętnie mijasz obok,
      do tamtej aż ci oko lśni.
      Kobiety różnią się między sobą
      i to przeważnie
      pod względem płci.
      Ale nie tylko.
      Kto całość ogarnie,
      ujrzy różnolitość,
      wybór jak w ciastkarni:
      są babki miękkie,
      są babki twarde,
      są babki z kremem (Elisabeth Arden),
      są babki wierne (na kruchym spodzie!),
      są babki starsze (za to na miodzie),
      babki łagodne (czyli bez pianki),
      są Katarzynki
      i są Stefanki,
      są bezy (bez mężów)
      oraz małżonki,
      czyli - domowe napoleonki.
      Wybaczcie mi tę alegorię,
      nie idzie o słodycz, ani o kalorie,
      ale o ten wachlarz,
      czyli o to zwłaszcza,
      że Dzień Kobiet niestety
      zbyt sprawę upraszcza...
      Bo jak równocześnie
      dzielić mam sentyment
      na tak szeroki asortyment?
      I jak nie wzdragać się na myśl
      o w s p ó l n y m ś w i ę c i e
      żon i ciź?!
      Porządny człowiek nawet nie śmie
      pomyśleć o nich równocześnie -
      bez konsekwencji.
      Z tej przyczyny,
      gdy idzie o mnie, to od dziś
      Dzień Kobiet dzielę na godziny:
      Godzina Żon,
      Godzina Ciź,
      Godzina Panien,
      Godzina Wdów,
      Godzina Takich, że Brak Mi Słów,
      Godzina Matron,
      a dla Matek
      Godzina plus rodzinny dodatek,
      Godzina Działaczek,
      Godzina Sąsiadek -
      i Pół Godziny Na Wszelki Wypadek.
      Wszystkich pogodzić niepodobna,
      zatem zapobiec chcąc niesnaskom,
      każdą Godzinę czczę z osobna
      wcinając odpowiednie ciastko...
      Coraz mi słodziej,
      coraz mi słodziej,
      wreszcie wymykam się z domu jak złodziej,
      żeby na róg wyskoczyć (hopsa) -
      o Boże! -
      na rolmopsa!

      Roman Załucki "Mój Dzień Kobiet"

      Usuń
  12. Dziękujemu p.Marianowi oraz wszystkim Panom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się zastanowić, to życzenia są przewrotne. Życzą nam zadowolenia z siebie. Z siebie to my zadowolone jesteśmy, i to bardzo, chodziłoby jeszcze abyśmy były zadowolone z Panów, czego niestety, nam nie życzą .......

      Usuń
    2. Zapamiętaj.....
      Nic nie wiesz o mężczyźnie -
      Póki jest w bieliźnie.

      Usuń
    3. 20:30
      Dziewczętom po pięćdziesiątce

      Potem pierś wypnie każda jak heros
      i w miasto pójdziemy
      dziarskie caballeros
      transparent niosąc triumfalny:
      NIE CHCEMY SKLEROZ!
      NIECH ŻYJE EROS
      I PRZYROST NATURALNY!

      Usuń
  13. Dziękuję p. Marianowi oraz Wszystkim Panom za życzenia i tę przepiękną różę. Panowie jaki smutny byłby świat bez Was, jesteście osłodą naszego życia i za to Wam dziękujemy. MZ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miarkuj kobieto z tymi komplementami, białogłowie nie uchodzą takie rzeczy, w dodatku publicznie!

      Usuń
    2. Oj ty pieronie z 20,02 ,białogłowie nie wypada ,ale czy jestes baba czy chlop masz w morde, i to publicznie szaleju sie najadło jakies ..... czego sie czepiasz MZki slazaczka

      Usuń
    3. 22:51
      Wy na tym Ślonsku to wszystkie takie zadziorne dziouchy?

      Usuń
    4. 22;51
      Kobiety nie bij nawet kwiatem, dlatego ujdzie Ci na sucho

      Usuń
  14. Zauważyła, że co by kto nie napisał to jest żle. Są osoby co zawsze szukają dziury w całym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zauważyłaś że te wpisy są tylko dlatego że ktoś się nudzi wieczorową porą / i nie tylko/.
      Kompleksy niektórzy też w ten sposób sobie leczą...
      Zrobi złośliwy wpis i ...już mu lepiej .
      Współczuję takim osobom - w aptece leku na taką dolegliwość charakteru nie kupią nawet jak dostaną zwrot "zaległych" z odsetkami.
      Nie przejmuj się.:)
      Miłego weekendu.

      Usuń
    2. Zofia z Bydgoszczy8 marca 2014 21:26

      Zgadzam się z 20,47 - ojka ileż tu nagle takich jest.
      A ja dziękuję Marianowi i wszystkim kolejnym 100 % naszym Kochanym Panom z BLOGA za różę i życzenia. Nas Kobiet na pewno na blogu jest więcej ale to Wy odegraliście niesamowicie ważną rolę w naszej walce i to bez Was nie byłoby wygranej a ponadto zawsze z Panami jakoś jest cieplej i bezpieczniej. Ja Was Kocham i mój Mąż o tym wie.

      Usuń
    3. 21:13
      Feministkom wolno więcej :)))
      Dedykuję "Być kobietą"
      http://www.youtube.com/watch?v=lHJ3H6hDFXk

      Usuń
    4. 20:47
      Zdarzyło się to wczesnym latem,
      Gdy róże już jęły pąsowieć,
      On posłał jej cięte kwiaty,
      A ona mu ciętą odpowiedź.

      Usuń
    5. 21:26
      ad "Ja Was Kocham i mój Mąż o tym wie"

      Popyt matrymonialny
      Najpierw za męża miała Leona,
      Potem był Franio,
      Teraz Henio...
      Bo dziś -
      Jak się trafi wierna żona -
      To wszyscy się z nią żenią!

      Usuń
    6. 21.26zgadzam się z Zofią:
      Gdzie baba nie może, tam Mariana pośle:)

      Usuń
    7. 23:29 Czyżby? Zofia nie mogła i Mariana posłała? A to dobre!
      Nagminne nieporozumienie

      Szlachetność...
      Mądrość...
      Uczciwość...
      Czemu słysząc te słowa
      każdy błędnie mniema,
      że to o nim mowa?

      Usuń
  15. Nie wiem, czy wypada,bo to 1 dzień po - dziękuję za życzenia. Wczoraj był tylko 1 sms (od wojskowego pana płk) niegdyś bywało dużo... dużo więcej (nie sms !). Ten sms, to tak jak 1. mocno zwiędły tulipan. Niestety .......... smutna jest rzeczywistość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aj tam, aj tam jest się czym przejmować !

      Usuń
    2. 7:41
      A co robiłaś wczzoraj że dopiero dzisiaj przeczytałaś blogowe życzenia?
      W poniedziałek Dzień Mężczyzn zastanów się komu ty złożysz życzenia.
      A może też wyślesz tylko jednego sms do pana pułkownika?
      Nie przejmuj się - zrób sobie sama jakąś drobną przyjemność np. idż do cukierni na ciacho !

      Usuń
    3. Moje koleżanki i ja wczoraj spotkałyśmy się same na kawce - bez mężczyzn. Świętowałyśmy nasze święto nie czekając na życzenia od facetów.
      Jesteśmy samotne babki ale jeszcze się nam chce "do ludzi" więc posiedziałyśmy przy winku plotkując.
      Tak też można świętować !
      Dlaczego kobiety czekają z utęsknieniem w tym dniu na jakieś objawy zainteresowania i pamięci znajomych mężczyzn a jak się nie doczekają to jest szok?
      Dni naszej kobiecej "świetnośći" mamy już za sobą więc trzeba to zaakceptować że z biegiem lat będziemy zauważane w Dniu Seniora, Emeryta a nie w Dniu Kobiet.
      Kobiety samotne w naszym wieku powinny trzymać ze sobą sztamę i w tym dniu odpicować się i ....w rejsy :)

      Usuń
    4. :) myślę, że kobiety tym bardziej w naszym wieku powinny codziennie odpicować się :) i delektować sie przyjemnościami życia :) skoro w zasadzie już nic nie musimy :) pozdrawiam wszystkie miłe rówieśniczki :) Ana (52)

      Usuń
    5. Emeryt to brzmi dumnie9 marca 2014 14:02

      7.41Kobieto!Tobie nic nie dogodzi:)!Fajnie,że dostałaś tego smsa.Na przyszłość jeśli lubisz świętować swoją kobiecość przygotuj plan działania/masz na to od dziś niecały rok!/.Napisz listę przyjemności i krok po kroku realizuj.Zapełnij ten dzień działaniami,przy których smsy choćby 15 zbledną.Jednego pilnuj:nie spotykaj się tego dnia z wnukami/to zdecydowanie inna data/ oraz z kumpelami/narzekać przy kielichu możecie cały rok/.Zrób w życiu coś zupełnie nowego.I tak zawsze 8 marca.I mi tu nie chlip, bo szkoda na Twego posta laptopa. On nielubi wilgoci.

      Usuń
    6. Emeryt to brzmi dumnie9 marca 2014 14:08

      10.49Miej litość.Nie podżegaj.Facet cały rok czeka na to święto i jednego smętnego smsa może przypłacić załamaniem. Kobitki są przyzwyczajone do olewki.Facet ma ego stworzone do hołdów. Liczę na poparcie mojego głosu w tej sprawie.Przypominam:10marca to już jutro.

      Usuń
    7. 14:08
      To może wreszcie zdradzisz swoją płeć.
      Ciągle kluczysz i nie wiadomo jak Ciebie, mimo mojego wielkiego szacunku, mam traktować, Nie bądź taka/i "gender".
      Życzę poprawy zdrowia!
      A.

      Usuń
  16. Kochani czy kto moze mi poradzic jaki wniosek powinnam złozyc do ZUS: z zaznaczeniem ustawy czyli wypłata zaległej emerytury z odsetkami czy wypłacenie zgodnie z wyrokiem SO z odsetkami ? Ewa

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam pytania merytoryczne. Czy odsetki wykazywane są w PIT-ach ? Czy wartość wypłaconych odsetek wpłynie na wielkość przychodów w danym roku podatkowym? Z informacji podawanych na blogu wynika, że od odsetek nie płaci się podatku - jaka jest podstawa prawna?

    OdpowiedzUsuń
  18. Odsetki to forma odszkodowania, od odszkodowań podatków się nie płaci.

    OdpowiedzUsuń
  19. To wiem. Ale czy jest to jednoznaczne z tym, że odsetki nie będą wpisywane do PITów?

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję Panowie za pamięć i tę cudowną różę. Mam dwóch synów, zięcia, wnuki i kolegów z pracy i zawsze spotykałam się od nich z wielkim szacunkiem. Moje Panie, na wszystko trzeba sobie zasłużyć, być jak ktoś zauważył odpicowana, miła i uśmiechnięta. Jak czytam niektóre wpisy, to się od narzekania i chamstwa żle robi. Więcej kultury i optymizmu, bo życie jest piękne. Pozdrawiam. Kamila z Poznania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie odkryłam jeszcze Ameryki i pytam, bo to dla mnie nowość, czy wpisujemy do PIT-u odsetki czy nie? Uprzejmie proszę o podpowiedź. H.

      Usuń
  21. I jeszcze, czy od kwoty zaległej, jeśli ją otrzymamy do końca kwietnia 2014 r., rozliczamy się w PIT-e za rok 2013 czy dopiero za rok 2014?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Odsetek ustawowych nie wykazujemy w PIT.
      2. Dochody uzyskane w roku 2014 rozliczamy w PIT za rok 2014, czyli do końca kwietnia 2015.

      Usuń