14 grudnia 2011

Trybunał nie ma monopolu

Fragment Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej 
zaczerpnięty ze strony  WIKIPEDIA

Pogląd o monopolu Trybunału Konstytucyjnego na rozstrzygnięcie o konstytucyjności przepisu ustawy ulega jednak zachwianiu, gdy przeprowadzimy analizę porównawczą odnośnie bezpośredniego zastosowania prawa Unii Europejskiej w Polsce. Należy bowiem zauważyć, że w świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu (zob. wyroki ETS C-6/64, C-106/77, C-26/62, C-11/70, C-26/62, C-6/90 i C-9/90) sądy krajowe (i inne organy krajowe stosujące prawo) obowiązane są stosować prawo wspólnotowe przed prawem krajowym. Oznacza to, że wszystkie krajowe organy stosujące prawo w tym krajowe sądy powszechne otrzymały kompetencje do odmowy zastosowania ustaw sprzecznych z prawem wspólnotowym, albowiem zdaniem ETS tylko taka praktyka może zapewnić skuteczność prawa wspólnotowego. Zdaniem ETS nie jest konieczne wystąpienie sądu krajowego z pytaniem prejudycjalnym do ETS, wręcz przeciwnie – w przypadku braku wątpliwości co do zastosowania prawa wspólnotowego (zob. wyrok ETS 283/81), zgodnie z doktryną acte claire sąd krajowy jest zobowiązany zastosować prawo wspólnotowe i odmówić zastosowania sprzecznego z nim prawa krajowego, nawet jeśli sprzeczne ze wspólnotowym prawo krajowe zostało ustanowione później niż prawo wspólnotowe. Nie ma zatem uzasadnionych przyczyn, dla których sądy powszechne mogłyby odmówić zastosowania ustawy sprzecznej z prawem wspólnotowym, a nie mogłyby tego samego uczynić z ustawą niekonstytucyjną. Zasada pełnej skuteczności Konstytucji i bezpośredniości jej stosowania (zob. art. 8 Konstytucji) wymaga, aby sądy powszechne miały samodzielną kompetencję orzekania wprost na podstawie Konstytucji z pominięciem przepisów niekonstytucyjnych, co jest w pełni uzasadnione wykładnią językową przepisów konstytucji

0 komentarze:

Prześlij komentarz